... dopóki ktoś nie usłyszy / jest dobrze / jest źle / żyjemy / oddychamy / cieszymy się sobą... jutro może nas już nie być / tak, jesteśmy dla siebie a diabeł zwija naszą miłość w kłębek wełny
najlepsze rzeczy znajduję w second handach / mam na sobie płaszcz z 2 ręki, sukienkę z resztą też / torebkę prezent tak bez powodu / buty deezee / i naszyjnik z new look
zdjęcia: my / till death tear us apart
Ależ cudowne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńZestaw cudny, wszystko mi się podoba!
sukienka jest świetna plaszcz zreszta tez :)o zdjeciach juz nawet nie wspominam :)
OdpowiedzUsuńmilosc.
OdpowiedzUsuńmega klimat fot !!!
OdpowiedzUsuńprosto i najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry outfit! :-)
OdpowiedzUsuńświetnie po prostu. płaszcz genialny:)!
OdpowiedzUsuńekstra płaszcz!
OdpowiedzUsuńwow jesteś magiczna <3 zakochałam się w płaszczuu <3
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Tak w ogóle to bardzo mi miło, że tu zaglądacie, czytacie to co piszę, podobają wam się zdjęcia... Dziękuję <3
OdpowiedzUsuńWcześniej było tu więcej kolorów i radości. Bardzo się zmieniłaś. Masz naprawdę ciekawy styl, ale smutno tu.
OdpowiedzUsuńEh... pisze to po raz pierwszy i ostatni / może nigdy już nie będzie tu kolorów / tak, zmieniłam się i to bardzo / tak, choroba kogoś bliskiego uczy dystansu i konsekwencji a nawet jedna wizyta w Świętokrzyskim Centrum Onkologii zmienia całe życie / tak, nie chcę prowadzić kolejnego nudnego bloga o ciuchach... tak, chcę się skupić na fotografii / szarej smutnej / amen!
UsuńDżasta, teraz to ja nie wiem co mam powiedzieć, bo co kol wiek w tym temacie dodam może okazać się płytkie i powierzchowne. Mam nadzieję że
Usuńza jakiś czas powróci Twoja miłość do kolorów. A w tej chwili tak jak to robisz jest bardzo klimatycznie, styl z wyższej półki, po za tym że jest tez taka pora roku która aż prosi sie o stonowanie. Buziaki, czekam jeszcze za tkaniną.
<3 / dzięki
Usuńjakoś przypadkiem przeczytałam tu, i wiesz, znam to, nawet nie w liczbie pojedynczej. boli bardziej niż własny ból. nie wiem czy chcesz żeby ktoś Ci coś takiego mówił. ale wiesz, nie ma w tym niczyjej winy, nie bierz na siebie żadnej kary, nie rezygnuj z siebie, z różnych odcieni siebie. nie po to zostałaś stworzona. (też sobie powtarzać muszę często)
Usuńjakoś wiem,że rozumiałabym się z Tobą gdybym Cię znała :) i czuje te słówka i jak emocje i wnętrze wpływa na 'zewnętrze'.
trzymaj się, nie zostawiam słów pocieszania bo to chyba mało słuszne, ale uścisk zostawiam. i pamiętaj :)
Wierzę, że barwy powrócą!
UsuńAle pamiętaj - w szarości i czerni też Cię uwielbiam, mimo, że nienawidzę powodu, dla którego się w nich zatracasz.
:*****
Płaszcz jest genialny!!! Podoba mi sie twoja twórczość na maksa!! Szarości też są genialne w twoim wykonaniu.
OdpowiedzUsuńTwoje uczucia kierują modą... kierują stylem... nie jest na pewno łatwo:*:*
pozdrawiam kochana i 3mam kciuki z całego serca
<3
Usuńpłaszcz jest rewelacyjny ! ale masz szczescie ! ja nigdy nie mam szczescia, zeby cos fajnego ' upolowac'
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://heelsandcities.blogspot.com/
Uwielbiam takie monochromatyczne blogi, minimalistyczne w swym wyrazie...mam nadzieję, że kolor wróci do Twojego życia, a na blogu rób co chcesz po prostu :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, pozdrawiam
dzięki / <3
UsuńI trzymaj się tego, co mówisz bo to jeden z nielicznych tak oryginalnych blogów.
OdpowiedzUsuńmiło / i to jak... =]
UsuńWOW *___* Love it <3 Masz piekny styl<3 Podoba mi sie plaszczyk i twoje buty! Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńxoxo
Urszula www.fashfab.blogspot.com