wtorek, 18 czerwca 2013

LUST/2




Lipnicka i Porter leczyli rany, parę lat temu... byli lepsi niż ketonal... może dlatego, że naprawiali złamane serca... tanie, sentymentalne, ckliwe i skuteczne... paczka fajek, butelka wina... kłębek emocji i uczuć... łatwo wyłączyć myślenie... 
"wolę cierpieć niż nic nie czuć"  - Julie Delpy



















daniel.k & me






19 komentarzy:

  1. jedno wielkie WOW.... co za zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy skończą się wam pomysły na takie sesje? Chyba nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  3. U Ciebie znów pięknie, znów klimatycznie, znów do zakochania! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham twoje fotografie:* ty wiesz...:)
    ♥ ♥ ♥
    pozdrawiam:*
    OLA

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne. nagle taka cisza i coś niepokojącego w mroku. wzruszyłaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. zdjęciaaaaaa są megaaa;)
    bardzooo mi się spodobały nietypowe i niesamowite;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dlaczego tak mrocznie? Ostatnio kojarze cie z bielą.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowici Jesteście !!!!:***

    OdpowiedzUsuń