niedziela, 8 grudnia 2013

bez pomysłu / bez wytchnienia / wracam do korzeni


 w każdym hejcie jest zdźbło prawdy... jak czytam co się dzieje z ludźmi, których podziwiałam to zaczynam wątpić we wszystko...  / co jest pasją / co jest zyskiem / za niedługo pewnie rzucę tego bloga w cholerę; modelka ze mnie żadna, ciuchy też... ubieram się jak wiedźma i co z tego,  że staram się być sobą? przecież to teraz się nie sprzeda, czyż nie?!  cała jestem niemodna do szpiku kości... cała jestem banalna, bez wyrazu, bez pomysłu... wracam do korzeni, do studia od którego wszystko się zaczęło / pozdrawiam moje wszystkie modelki i dziękuję za cierpliwość / kocham was






pięć minut na zdjęcia / bo spać, bo nie ma czasu, bo nie ma w sumie żadnej konkretnej koncepcji poza spontanem / zaraz photoshop, winamp, brodka, 30STM i klasyka knocking on heavens door
"czytaj mnie jak menu swobodnie..."

płaszcz mosquito / sweter sh / spódnica zara


facebook  /  instgram /  tumblr

18 komentarzy:

  1. kudłaty golf <3 chetnie bym sie nim zaopiekowała :)płaszczykiem zresztą też bo uwielbiam takie duze kaptury!

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety "prawdziwość" jest towarem deficytowym, toteż tym bardziej nie można się poddawać!!
    i proszę mi tu przestać gadać o 'pożegnaniach', bo kryzysik przy takiej pogodzie i końcu roku, to rzecz normalna.. :))
    p.s. świetnie wyglądasz!
    calusy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3

      PS. czekam na nowości w twoim e-sklepie, więc do projektowania i to już =]

      Usuń
  3. Dżasta to tylko prowokacja ? Błagam nie popadaj w deprechę, no nie jesteśmy modelkami i co z tego? No przecież nie chcesz być taka jak one ? No ja bym chciała tylko te ze 20 cm więcej :) Ty jesteś prawdziwa, no wiesz cierpliwość, pasja to tu widać :) Nie jakieś sweet fotki . Boski zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  4. daj spokój, nie można dać satysfakcji tym słabym ludziom którzy mają smutne życie i wypisują kąśliwe słówka innym ludziom żeby chociaż przez chwile poczuć się dowartościowanym w swoim biednym mniemaniu. Trzeba podążać za swoim pasjami, robić to sprawia nam radość, bo te małe radości ważne na co dzień. Blogerka to nie modelka, nie musisz być też popową uroczą papką co każdemu się gładko spodoba. Dla mnie to bez sensu właśnie jeśli w tym wszystkim nie być sobą. Bo jeśli nie sobą to kim?? Szkoda życia, które jest krótkie na udawanie kogoś innego i na staranie się podobania i dogodzenia wszystkim. Idziesz swoją drogą i dla mnie to ma prawdziwą wartość. Tak samo inspirują mnie treści i look'i które są wyrazem czyjejś osoby, prawdziwej osoby, nie pozowania na kogoś innego w darmowych ciuszkach. Dżasta, daj spokój, przecież jesteś wiele warta!

    kiss,
    sylwia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3
      obyśmy się jak najszybciej spotkały na jakimś dachu z aparatem i czymś dobrym do picia =]

      Usuń
    2. jeśli mogę, podłączam się pod komentarz persony non graty. nie musisz wpisywać się w żadną kategorię typu "blog modowy", "blog fotograficzny", "blog lifestylowy" itp. jesteś tak oryginalną osobą, że za każdym razem, kiedy tu wchodzę, podziwiam Twoją osobę, zdjęcia oraz Twój ubiór. w Polsce nie ma wiele takich bloggerek, jak Ty. więc głowa do góry! każdy ma chwile zwątpienia w to co robi :)

      Usuń
    3. a i co do Twojego ałtfitu to świetny jak zawsze. płaszcz i ten kaptur jest genialny <3

      Usuń
  5. jak dla mnie to zawsze z mega pomyslem kochana



    pozdrawiam:*
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  6. głowa do góry jest fajnie, piękne zdjęcia i Twój styl nie poddawaj się! walcz!

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniałość. cudowny kaptur i Twoja wyrazista twarz w jego centrum. hm. brakuje wrzosów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ejj...przecież Ty jesteś wspaniała. Właśnie taka jaka jesteś! Wyjątkowa.
    Uwielbiam Cię. Zawsze :*

    OdpowiedzUsuń
  9. No i dodam że inspirujesz, pomogło ?

    OdpowiedzUsuń
  10. tu jest masę inspiracji i autentyczności więc nie ma się co poddawać! i wciąż jesteś wierna swoim ideałom, które jeśli nawet nie sprzedają się w tym dziwnym świecie, to tworzą lepszy świat - bo Twój własny!

    OdpowiedzUsuń
  11. dzięki <3
    może i rzeczywiście mam taki kryzys formy twórczej... wracam pamięcią do początków, do całych nocy spędzonych w studiu z moimi modelkami z butelką dobrego wina i paczką papierosów. coraz częściej czuję, że prowadzenie bloga o ciuchach to nie moja bajka, dlatego chcę skupić się tutaj na fotografii...

    pomogło =]
    dobrze, że jesteście

    OdpowiedzUsuń
  12. Bądź sobą, nikim innym. Rób to co uważasz za słuszne, to co chcesz i lubisz.
    Inni niech spadają. Inni niech są tacy jak chcą. Ty miej swoje zachcianki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pamiętam jak łaziłyście po piwnicach wdk-u z aparatem. Wiele od tego czasu się zmieniło, ale nadal cię obserwuję lubię twoje zdjęcia i czekam zawsze na coś nowego. Może znowu będzie tak jak kiedyś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń