wciąż mamy te 16 lat / krzyczymy / śmiejemy się / płaczemy, gdy ktoś nas zrani...
budujemy wokół siebie hermetyczną skorupę, taką niby nieprzenikalną, taką w środku której nie ma niczego złego, bo jesteśmy tylko my... i nagle bum! zdarza się! nasz hermetyczny świat uśpił czujność / myśleliśmy, że nie można nas zranić, że nie mogą zrobić tego nasi bliscy... mogą i to jak!
mam na sobie, wstyd się przyznać, praktycznie wszystko z sieciówek / czasem tak się zdarza / szorty new look / buty centro / bluzka zara /kapelusz vintage / płaszcz sh
zdjęcia robiliśmy na rampie kolejowej przy ul.krakowskiej / stacja białogon / kielce / warto tam zajrzeć
zdjęcia robiliśmy na rampie kolejowej przy ul.krakowskiej / stacja białogon / kielce / warto tam zajrzeć
oo lubię Ciebie w tej pomadce i lubię Twój płaszczyk!zdecydowanie lubię:)
OdpowiedzUsuńwszystko prawda.
OdpowiedzUsuńsłowa, zdjęcia, zestaw.
Ty.
bardzo, bardzo lubię.
pasujecie o siebie wróbelki :D
OdpowiedzUsuńStracić czujność... to jak stracić rozum. Dramat. Płacz. Lament i... i bardzo gorzkie łzy. Cholernie gorzkie.
OdpowiedzUsuńAh foty są cudowne, przesiąknięte melancholią, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńBuzi!
http://pandamone.blogspot.com/
Ale ja uwielbiam Twoje zdjęcia, czekam z niecierpliwością na każdy nowy post, nową historię! Boski płaszcz ♥
OdpowiedzUsuńpłaszcz jest ze szmateksu za parę złotych / szału nie ma / piszę o tym, co mnie boli, co mnie wkurza... muszę to gdzieś wykrzyczeć
UsuńJak zawsze przepiękny post z mocnym wydźwiękiem...
OdpowiedzUsuńjestes mistrzynią
Płaszcz jest super;)
OdpowiedzUsuńZnowu magia, człowiek z przyjemnością zatrzymuje się u Ciebie żeby pooglądać fantastyczne zdjęcia, pomyśleć chwilę...
OdpowiedzUsuń:)